Czerwone kartki od Greenpeace

Świat gna do przodu, a to z jakich źródeł energii korzystają wielkie korporacje jest coraz bardziej zauważalne i surowo karcone przez organizacje dbające o ochronę środowiska naturalnego. Osobiście jestem „za” tego typu działaniami, ponieważ jeśli nie będziemy dbać o środowisko nasze dzieci i wnuki będą żyć na zniszczonej planecie. co za tym idzie największa organizacja ekologiczna Greenpeace postanowiła przyjrzeć się źródłom energetycznym gigantów z branży IT. Okazało się, że najgorzej wypadły firmy Apple, Facebook i Twitter, których energia w około 50% czerpana jest z węgla. IBM dostał ocenę „B”, która jest substytutem naszej szkolnej piątki, ponieważ w ostatnich czasach poniósł znaczące koszty na rzecz zredukowania emisji dwutlenku węgla. Microsoft natomiast wypadł nieco gorzej, lecz jego wysiłki na rzecz przechodzenia na odnawialne źródła energii zostały dostrzeżone. Google oczywiście uhonorowano oceną bardzo dobrą za szeroką działalność pod nazwą Google Energy.